Zapraszamy bilety w sprzedaży od dziś.
Magia amerykańskiego dobrobytu
Gdy w Polsce jedynym dobrze zaopatrzonym sklepem był Pewex a najpotrzebniejsze artykuły trzeba było kupować na kartki, kraje Europy Zachodniej i Stany Zjednoczone powszechnie uważane były za krainy mlekiem i miodem płynące. Tej sielankowej wizji uległa także Aniela, bohaterka monodramu "Wakacjuszka". Kobieta porzuciła rodzinę i wyjechała do USA by zrealizować swoje marzenia o dostatnim, spokojnym życiu.
W "Wakacjuszce" nie zobaczymy jednak młodej Anieli. Cała akcja rozgrywa się wiele, wiele lat później, gdy Aniela - kobieta w sile wieku - przechadza się po salonie domu, który zachowała po swoim zmarłym mężu. Widz zastaje ją w sytuacji, gdy "rozmawia" z prochami zmarłego, tradycyjnie spoczywającymi w urnie na kominku. Grana przez Emilię Krakowską postać prezentuje się widzowi jako zgorzkniała, starsza pani, dla której życie w dobrobycie jest nadrzędnym i jedynym celem. Kobieta głośno rozmyśla nad kosztami niedawnego pogrzebu - czy tysiące dolarów wydane na ceremonię pochówku i stypę wywarły odpowiednie wrażenie na sąsiadach, rodzinie i znajomych jej zmarłego męża?